niedziela, 9 marca 2014

Prolog

piosenka - Cher Lloyd - Oath ft. Becky G <-- [ k l i k n i j ]


"To jest moja przysięga dla ciebie. Gdziekolwiek jesteś, zawsze pamiętaj. Nigdy sam, ciągnie swój do swego. Nigdy się nie zmienimy, bez względu na pogodę. To jest moja przysięga dla ciebie"


/Chachi/

  Ćwiczyłam właśnie nowy układ na sali tanecznej. Madie siedziała na jej ulubionym krześle. Wykonywałam właśnie AirChair, kiedy ktoś wparował do sali i na mnie wpadł. Moje ciało upadło na ziemię i przy okazji obiłam sobie tyłek.

  Zwróciłam swój wzrok do góry i spostrzegłam chłopaka o brązowych oczach i słodkich karmelowych lokach.

  - Hej, przepraszam. Nic ci nie jest ? - spytał, wyciągając w moją stronę dłoń.

  - Nie no spoko. Poza tym, że nieźle obiłam sobie tyłek jest git - wyciągnęłam kciuk w górę i uśmiechnęłam się rozbawiona.

  - No to masz racje, nie jest tak źle - zaśmiał się, drapiąc się po karku.

    Madie w ekspresowym tempie zjawiła się koło nas. Rzuciła w stronę chłopaka oskarżycielskie spojrzenie, na co ten jedynie wzruszył ramionami.

  Po chwili w drzwiach znaleźli się inni chłopacy. Moja przyjaciółka rzuciła się swojemu bratu na szyję. Zaczęli się śmiać, po czym we dwójkę wyszli z sali. Dopiero teraz zauważyłam, że przed chwilą do sali wszedł słynny zespół Union J.

  - Jestem George - chłopak uśmiechnął się, podając mi rękę.

  - Mam na imię Charlotte, ale mów mi Chachi - oznajmiłam podając swoją dłoń chłopakowi.

  - Jak już zauważyłaś jestem z Union J - odparł i zaśmiał się nerwowo.

  - Spokojnie nie jestem jak inne dziewczyny, które się na was rzucają - poruszyła biodrami i swoim uderzyłam o biodro George'a.

  Chłopak zaśmiał się z mojego gestu, lecz powtórzył go i tym razem ja dostałam jego biodrem w swoje.

  - Cieszę się - uśmiechnął się, a ja miałam ochotę złapać go za jego śliczne policzki.

  Nie powstrzymałam się od tego gestu i w moich małych palcach znajdowały się jego policzki. Chłopak nie mógł powstrzymać rozbawienia i po chwili śmiał się na całą salę.

  - Jesteście tacy dziecinni - odezwał się chłopak w farbowaną na blond grzywką.

  Wyglądał tak śmiesznie kiedy pożerał kolejne chrupki z paczki. Oblizał palce, po czym przetarł je o swoje spodnie. Podszedł do mnie i szeroko uśmiechnął się nie pokazując zawartości swojej buzi.

  - Jestem Jaymi - oznajmił podając mi rękę.

  - Chachi - uśmiechnęłam się, o on zmarszczył brwi - Charlotte - wyjaśniłam jego dezorientacje, moim pseudonimem. 

  - Fajnie - poruszył brwiami i uśmiechnął się.

  Po chwili Jaymi poleciał na podłogę, a przed moimi oczami pojawił się niebieskooki brunet. Uniósł swe kąciki ust ku górze, a jego twarz rozjaśnił się jeszcze bardziej.

  - Jestem Josh - wysunął rękę w moją stronę.

  - Charlotte, inaczej Chachi - oznajmiłam, podając mu swoją dłoń.

  Josh oblizał wargi i już chciał coś powiedzieć, kiedy wpadł na niego Jaymi z George'm.

  - Oddaj mi moje chrupki, Ge ! - krzyknął Jay, po czym rzucił się w stronę loczka.

  - W takim razie chcę z powrotem moje żelki ! - wrzasnął George rozbawionym głosem, po czym rzucił się do ucieczki.

  - Jakie dzieci - oznajmił Josh wstając, po chwili utopił swój wzrok w chłopakach - EJ ! CZY TO MOJE PIANKI ?! - wydarł się, biegnąc w stronę chłopaków.

  Zaśmiałam się głośno. Do sali weszło rodzeństwo Hamblett. JJ upuścił swoją torbę z wielkim hukiem, po czym rzucił się na chłopaków.

  - CHŁOPAKI ODDAWAJCIE MOJE JEDZENIE !!! - wydarł się trzy razy głośniej od jego poprzedników.

  Wraz z Madie zaśmiałyśmy się z ich zachowania. Usiadłyśmy po turecku, pod lustrem gapiąc się na durne poczynania chłopaków. Nie mogłyśmy ukryć naszego rozbawienia, przez co cały czas z naszych ust wydobywał się głęboki śmiech, który obejmował całą przestrzeń w sali.


  - Nawet się nie ważcie - wrzasnęłyśmy z Madie w tym samym tempie i podbiegłyśmy do chłopaków.

  Wyjęłyśmy z ich rąk całe jeszcze babeczki i włożyłyśmy z powrotem do pudełka. Odetchnęłyśmy z ulgą i przejechałyśmy dłońmi po czole, udając, że zmywamy z niego krople potu. 



"I tak właśnie zaczęła się nasza historia" ~ The C.L.I.C.K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon - Nikumu
Grafika - Zerochan.